Podróż z dzieckiem na wymarzone wakacje
Zanim dotrzemy w wybrane miejsce i zaczniemy wymarzony, rodzinny wypoczynek, czeka nas często długa i męcząca podróż. Czy jednak musi taka być? Pamiętajmy, że dziecko należy odpowiednio wcześnie przygotować na wakacyjny wyjazd. Bez znaczenia, czy nasza pociecha ma rok czy dziesięć lat. Powinniśmy rozmawiać z dzieckiem i opowiadać mu, gdzie jedziemy i ile ta podróż potrwa, szczególnie gdy maluch nie jest przyzwyczajony do długich tras samochodem czy nigdy nie latał samolotem.
Odpowiednio wcześniej zacznijmy też pakowanie. Nie zostawiajmy tego na ostatnią chwilę, bo wtedy ryzyko, że o czymś zapomnimy jest o wiele większe. Z myślą o maluchu spakujmy bagaż podręczny – jego zawartość powinna być podyktowana głównie potrzebami naszej pociechy, aby umilić mu czas spędzony w foteliku. W przypadku niemowlaka i małego dziecka przydadzą się na przykład różnego rodzaju zawieszki lub tablety edukacyjne, które nie zajmują dużo miejsca a skupią uwagę naszego malucha przez dłuższą chwilę. Dzięki temu podróż z dzieckiem, które nie lubi jeździć samochodem minie bez stresu i nerwów. Warto rozważyć też podróż nocą lub w czasie drzemki, o ile dziecko śpi jeszcze w ciągu dnia.
Można przy okazji zmobilizować starsze dzieci do różnego rodzaju gier rodzinnych m.in. w szachy magnetyczne.
To, że dzieci nudzą się w trakcie podróży, jest oczywiście naturalne i zupełnie normalne. Wynika to z faktu, że kilkulatki nie są jeszcze w stanie skoncentrować uwagi na jednej czynności przez dłuższy czas. Wielogodzinna podróż jest więc dla nich nie lada wyzwaniem. Dzieci nie znają się na zegarku i nie potrafią ocenić, ile czasu minęło i jak długo podróż będzie jeszcze trwała. Dla nich droga trwa w nieskończoność. Dlatego warto wykorzystać fakt, że jesteśmy wszyscy razem i postarać się spędzić ten czas jak najmilej.